Dnia Mon, 5 Sep 2011 19:36:22 +0200, RemeK napisał(a):
> Ja polecam karte nie z kategorii efekciarskich dzwiekowek do gier tylko juz
> polprofesjonalna, stosowana w home recordingu, w tworzeniu muzyki. Cos ze
> stajni E-MU (np. 0404), M-Audio (Audiophile 192) czy ESI (np. Maya lub
> Julia).
> Do takich kart mozesz dokupic jakies aktywne, transparentne monitory i masz
> dzwiek zyleta, tak jak brzmial podczas nagrywania w studio.
No właśnie o coś takiego mi chodzi. Nie gry, nie filmy tylko głównie
porządna jakość muzyki, wręcz krystaliczna tym bardziej, że niedawnmo
siedziałem tydzień w studio z takim znajomym zespołem to wiem co to jakość
:). Zarówno karta (raczej wewnętrzna) jak i głośniki muszą być porządne.
Dlatego bardziej myślałem o aktywnych monitorach (np. wspomniany Edirol)
niż zestawie 2.1 i całość tak mniej więcej 1000zł.
Dzięki.
-- KrasnalReceived on Mon Sep 5 20:10:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Sep 2011 - 20:51:00 MET DST