Re: Czy ten kabel zasilający zda się do tego komputera?

Autor: GLaF <glaf_at_niema.takiego.numeru.pl>
Data: Thu 21 Apr 2011 - 19:22:23 MET DST
Message-ID: <vvi75piz7gfl$.1iuqjvrocgusp.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Wed, 20 Apr 2011 23:59:53 +0200, WiesłaW napisał(a):

> Właśnie opieram się na informacjach, które Alicja podała. Rozumiem z tego,
> iż zakładała, że będzie miała kompletny zestaw.

Gdzie Alicja napisała, że zamówiła _zestaw_? Może samodzielnie dobrała
wszystkie komponenty? Tego nie wiemy.

> Inaczej nie byłaby chyba
> zdziwiona, że nie może uruchomić komputera.
> Cytuję: "zamawiając nowy komputer w sklepie komputerowym nie przyszło nam
> do
> głowy zamówić kabel zasilający, więc dostaliśmy komputer i nie ma go
> jak podłączyć do prądu."

Jak wyżej.

> Tak prawdę mówiąc, mnie również nie przyszłoby do głowy, aby oddzielnie
> zamawiać kabel zasilający. Dla sprzedawcy widać to już nie było takie
> oczywiste. Ale w porządku - mógł zapomnieć dołączyć. Ale przecież Alicja
> dalej pisze : "firma wyjaśniła, że zakupiliśmy zasilacz w wersji OEM, a
> kable są do wersji BOX." Dalej więc twierdzisz, że jeszcze coś z tym
> sprzedawcą można załatwić polubownie?

Oczywiście. Angażowanie Rzecznika na tym etapie jest bezcelowe.

> Skąd klient ma wiedzieć (jak nie od sprzedawcy), że brakuje części
> urządzenia bez której nie da się ono uruchomić?

Jak już napisałem - sprzedawca dupa.

> Skąd klient ma wiedzieć co to jest OEM?. Ja podejrzewam, że ten sprzedawca
> również tego nie wie. Czyżby nie było zasilaczy w wersji OEM z kablem?

Na ogół są z kablem i 4 śrubkami.

> Z powyższego wysnułem wniosek, że jest to zwykłe "naciągactwo".

Moim zdaniem za mało danych, żeby wysnuć taki wniosek. Ale sprzedawca -
dupa.

> Równie dobrze mógłby nie załączyć np dysku i wytłumaczyć, że
> komputer jest w wersji OEM, a dyski dodają w wersji BOX.

Ostatnio kupowałem kompletny komputer, ale bez dysku (sam dobierałem sobie
części). Sprzedawca spytał się, czy nie chcę dysku, odpowiedziałem, że nie.
Uważasz, że gdyby sprzedawca nie spytał się o dysk, to już byłby
naciągaczem?

> Dlatego uważam, że z takim nieuczciwym postępowaniem należy walczyć.

Walczyć należy z pochopnymi sądami. Nie wiemy czy Alicja zamawiała zestaw,
czy sama dobierała komponenty i jaki był ich opis.

-- 
GLaF
Received on Thu Apr 21 19:25:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Apr 2011 - 19:51:04 MET DST