Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 19 Jan 2011 13:34:16 +0100
doszła do mnie wiadomość <ih777t$aho$1@node1.news.atman.pl>
od animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> :
>> Animka może coś na ten temat powiedzieć, ostatnio kupowała jakiegoś
>> noname. Generalnie, jeśli poza plastikiem jest w środku jakaś
>> elektronika, to karta powinna mieć coś koło 4GB, oznaczone na pudełku
>> "16GB" czy podobne to taki "chłyt makertingowy".
>
>To nie było chyba jakieś no name tylko Micro USB 32 GB. Tzn pokazywało,
>że to jest 32 GB, a faktycznie ile było to nie wiem.
"No Name" to znaczy, że na pudełku z kartą nie ma namiarów na
producenta(np nazwy firmy), gorsza sprawa jest z podróbkami - czasem
trzeba je oglądać przez lupę i porównywać z oryginałem.
-- Najjaśniejsza światłość wiekuista tylko u nas. Gwarantowana łaska - bezpośrednie połączenie z niebem. Wielkich grzeszników obsługujemy w pierwszej kolejności.Received on Wed Jan 19 19:15:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Jan 2011 - 19:51:03 MET