Re: Jaki sprz?t na serwer plików?

Autor: Sergiusz Rozanski <write-only-with-spf_at_media-lab.com.pl>
Data: Fri 31 Dec 2010 - 13:21:09 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Message-ID: <slrnihrill.24u.write-only-with-spf@dns.media-lab.com.pl>

Dnia 30.12.2010 Adam Koltowski <alfak@wytnijto.onet.pl> napisa³/a:
>
> Jest po prostu inna konstrukcja systemu. W Linuxie wszystkie funkcje
> sterownikow spelnia jadro z wkompilowanym kodem do obslugi poszczegolnych
> urzadzen. Tez sie czasem nei sprawdza (jesli masz jakikolwiek nieobslugiwany
> sprzet). Na wielu maszynach tez nie odpalisz linuxa tak z buta (albo
> odpalisz czesciowo). Problemy najczesciej sa z nietypowym kontrolerem
> dyskowym lub np. z nieobslugiwana karta sieciowa/graficzna lub czymkolwiek
> co jest poza standardem.

Problem z grafik± czy sieciówk± mo¿na rozwi±zaæ po fakcie startu, najwy¿ej
dostaniemy ekran w vesa i brak sieci, ale maszyna wstaje. Co mnie dziwi,
¿e w takim przypadku windows nie próbuje podnie¶æ maszyny na generic ide
przez bios - bo w³a¶nie takiej akcji spróbuje linux, co mo¿e siê udaæ.

Ale to nie jest g³ówny problem. Imo najwiêksz± wad± windowsa jest brak
"gadatliwego" startu. Ile to ratuje w³a¶nie takich startów awaryjnych w
linuxie, ¿e podnosimy kernel bez 'quiet' i czekamy na pad i od razu widaæ
w kórym miejscu pad³ i co go boli. Na windzie dostajemy jedynie znany
neverendingprogressbar i dupa zbita i jaki¶ tryb logowania na dysk który
bez sterowników dysku mo¿emy sobie pomin±æ w rozwa¿aniach :)

-- 
"A có¿ to za sens kupowaæ samochód, ¿eby je¼dziæ po asfalcie? 
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest 
co¶ ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedzia³ek zaczyna siê w sobotê.
Received on Fri Dec 31 13:25:03 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 31 Dec 2010 - 13:51:05 MET