W dniu 13.07.2010 09:38, Mariusz Kruk pisze:
> Radek, jesteś niepoprawnym idealistą. W rzeczywistości często okazuje
> się, że masz do wyboru aplikację jedną z... jednej. Bo akurat musisz
Nie "często" ale w "specjalizowanych zastosowaniach". Typowy
domowy użytkownik - a takich ma mnóstwo - może przebierać w
programach realizujących te same funkcje. Nie podoba się wol-
ne i wielkie Nero? Można użyć innych programów nagrywających
CD/DVD. I tak dalej...
Owszem, w pewnym momencie dochodzimy do wyborów typu "czy
wolny i toporny OpenOffice.org, czy sprawny, ale 'zły' i
komercyjny Microsoft Office". To trudne wybory i niestety
dzisiaj bardzo trudno o coś trzeciego.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Tue Jul 20 10:30:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Jul 2010 - 10:51:02 MET DST