On Thu, 28 Jan 2010 12:07:03 +0100, "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
wrote:
>Jacek Maciejewski pisze:
>>
>> A nie rozleciała się jakaś płytka w napędzie? Ostatnio się to zdarza rzadko
>> ale już bywało że z napędów wysypywałem okruchy :)
>
>Nie, nie, zreszta drugi naped tez zaczyna chorowac
>dokladnie na to samo.
>
>Rozbieralem, pasek jest, ale na ucho to jakis mechanizm zapadkowy.
>Szuflada che wylezc, ale jakas blokadka nie chce jej wypuscic ...
>pozdro
jak juz pisali poprzednicy. jesli szuflada chce , a nie moze, ja jak
dlameni jest to uszkodzenie mechaniczne (chco faktyczni enie musi byc
100/100). spotkalem sie z tym, ze byl zlamany zad, ktoregos kolka
zebatego. wystarczylo wyjac tez ulamany zab, ktory blokowal i na takim
szczerbatym kolku naped chodzil dalej. ktos idac mial dendencje do
wpychania tacki na sile. <rs>
Received on Thu Jan 28 22:05:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Jan 2010 - 22:51:04 MET