Re: 50A 12V - może zrobić krzywdę?

Autor: Wiesław <nawu_at_usun.poczta.onet.pl>
Data: Thu 14 Jan 2010 - 22:25:40 MET
Message-ID: <op.u6jkg2conjl0c5@piecu>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes

Dnia 14-01-2010 o 22:02:44 Piter <temp-spam@o2.pl> napisał(a):

> PS. Podobno najniższe napięcie jakie zabiło człowieka to 1,5V z
> bateryjki,

Litości, napięcie nie zabija. Niebezpieczny jest prąd, a raczej
jego natężenie. Napięcie jest przeważnie wielkością stałą, prąd
zmienia się wraz z opornością odbiornika, którym może być człowiek.

-- 
Wiesław
Opera Mail
Received on Thu Jan 14 22:30:04 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 14 Jan 2010 - 22:51:03 MET