Re: 50A 12V - może zrobić krzywdę?

Autor: qwerty <qwerty01_at_poczta.fm>
Data: Fri 15 Jan 2010 - 08:17:20 MET
Message-ID: <hip4q1$msm$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hio0pg$bo1$1@inews.gazeta.pl...
> podobno 2 nitki przewodów przebiły opuszki palców i prąd przepłynał
> bezpośrednio przez serce. Nie wiem czy ta historia jest prawdziwa, ale
> możliwa, bo niemal 100% rezystancji to właśnie naskórek a 50 mA wystarczy do
> zabicia wtedy.

No popatrz. A jak poliżesz bateryjkę to rezystancja jest jeszcze mniejsza i
bateryjka jakoÅ› nie zabija. ;)
Według twojego rozumowania opuszki dają 99,9999% rezystancji - to po pierwsze.
Po drugie: napięcie przemienne jest groźniejsze, ponieważ powoduje trwały skurcz
mięśni sercowych( migotanie komór sercowych) znacznie zmniejszenie krążenia
krwi, z której dostaje się tlen do komory mózgowej).
Przy stałym nie powoduje wyżej wymienionych skutków - tylko działanie cieplne i
elektrolityczne.

Przypisany przez ciebie przypadek można przyjąć jako wymyśloną bajeczkę - tak
samo jak pozew obywatela ameryki przeciw McDonald's bo przytył.

-- 
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją. 
Received on Fri Jan 15 08:20:03 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Jan 2010 - 08:51:02 MET