Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
> Odebrali za darmo bo nie potrzebowałem kwitka. Jeśli jednak
> potzzebujesz np. FV za utylizację to płącą Ci za to bodajże złotówkę
> groszy od sztuki. Zero problemów. Zadzwoniłem, załadowałem, pojchałem,
> oddałem, zapomniałem. ;-)
>
> A procesory i pamieci opchnij na Allegro jako kolekcjonerskie ;-)
Ha, sęk w tym, ze to mała mieścina na zadupiu, firm specjalistycznych
żadnych, wszyscy kombinują, jak tu MZGK obejść... Ciekawi mnie, jak to
wygląda w praktyce w większych ośrodkach. Odzysk metalu z części obudów,
działające podzespoły przedstawiające jakąś wartość można sprzedawać,
plastik przerabiać na granulat (była taka firma nawet kiedyś która
wykorzystywała go ... zamiast żwiru do produkcji kostki brukowej). ale
żeby to było opłacalne, to musiałyby być tego spore ilości...
-- Pozdrawiam, KrzysztofReceived on Thu Mar 12 21:00:16 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 12 Mar 2009 - 21:51:03 MET