Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?

Autor: Gargamel <delKichote_WYTNIJ_TO__at_o2.pl>
Data: Mon 26 Jan 2009 - 11:36:17 MET
Message-ID: <ropprg119rct$.1kpfh9b16h4wi.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Wojciech Skrzypinski <usun.skrzyp@gmail.com> w wiadomości
<news:497cde1b$0$29460$f69f905@mamut2.aster.pl> napisał/a:

> Gdy budowalem cichego PC i szukalem godnego nastepcy na SATA, polecono
> mi Samsunga SP1504C (250 GB) i niestety lipa - bardzo glosno buczy (caly
> czas) i wibruje, pomimo instalacji w obudowie Scythe Quite Drive. Caly
> efekt osiagniety poprzez uzycie pol-pasywnego zasilacza i pasywnego
> chlodzenia CPU zostal zniweczony.

Gratulacje. Ja tak mam z żygejtem.
Jedyna rada - w obudowe na dysk to dziadostwo i jako zewnętrzny poprzez
e-sata puszczać kładąc na czymś miękkim...

ps.: Że też mają czelność produkować dyski, których nie sposób używać
zamontowanych wewnątrz obudowy komputera, oszuści...

Pozdrawiam,
  Gargamel

-- 
Nie należy wyciągać świni z gówna, bo jej jest tam dobrze.
Received on Mon Jan 26 11:40:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Jan 2009 - 11:51:08 MET