Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?

Autor: Wojciech Skrzypinski <usun.skrzyp_at_gmail.com>
Data: Sun 25 Jan 2009 - 22:48:09 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <497cde1b$0$29460$f69f905@mamut2.aster.pl>

  K pisze:

> bzdury, bzdury, bzdury.... u5, u6 nieslyszalne? dobre... i do tego koszmarnie
> wolne. natomiast ja do dzisiaj wkladam standardowo do roznych media center
> jako dysk systemowy barracude IV, absolutnie bezawaryjny w miare szybki i
> super cichy dysk... (uprzedzam ze do danych mam podpiety duzy dysk na usb)

Potwierdzam. Mialem i U5 i Barracude IV - oba bezwawaryjne, pierwszy
glosny i nie za ciekawy, za to drugi idealnie cichy (nawet gdy lezal
obok komputera, nie bylo slychac nawet chrobotania).

Gdy budowalem cichego PC i szukalem godnego nastepcy na SATA, polecono
mi Samsunga SP1504C (250 GB) i niestety lipa - bardzo glosno buczy (caly
czas) i wibruje, pomimo instalacji w obudowie Scythe Quite Drive. Caly
efekt osiagniety poprzez uzycie pol-pasywnego zasilacza i pasywnego
chlodzenia CPU zostal zniweczony.

W.
Received on Sun Jan 25 22:50:08 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Jan 2009 - 22:51:09 MET