Tomaszek pisze:
> To wiem, coś za coś;) Niemniej dzięki temu programikowi ruszyła mi masa
> gierek i jeszcze większa nie ruszyła;) Czym to się miało? Zastosowanym
> kompilatorem przez twórcę gry? Pewnie COLOR.COM nie wszystko "łykał"?
COLOR.COM (i inne, podobne programy, było ich co najmniej
kilka) działał na prostej zasadzie: przechwytywał INT 10h
i w ramach przerwania rasteryzował obraz czarno-biały z
ditheringiem na bazie danych obrazu CGA zapisanych pod
adresami typowymi dla CGA.
Niektóre programy mogły jednak ignorować przerwania syste-
mowe i ręcznie programować kontroler CGA, albo pisać po
obszarze pamięci przynależnym Herculesowi. Na to nie było
prostej, programowej rady.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sun Apr 13 20:03:54 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 21:52:05 MET DST