Re: Laczenie sie z internetem przez cudzy otwarty ruter bez jego wiedzi to kradziez ?.

Autor: Andrzej Lawa <alawa_news_at_lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Data: Tue 11 Mar 2008 - 04:29:53 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <ttaha5-c61.ln1@ncc1701.lechistan.com>

maX pisze:

> Primo umowa z providerem zabrania z reguły udostepniania sygnału poza
> lokal, secundo nieraz jest tak że im niższy abonamnet to (poza niższym
> transferem) można przyłączyć coraz mniej komputerów (a czasem
> niezależnie od taryfy abonamentu można podłączyc tylko jeden komp).
> Więc w obu przypadkach narażasz właściciela na sprawy sadowe
> (udostepnianie bezprzewodowe poza lokal może byc trudne do udowodnienia,
> ale podłaczenie określonej, "nadmiarowej" liczby kompów już z reguły nie)

Litości...

Umowa obowiązuje tylko i wyłącznie strony tej umowy. Strona trzecia o
tych umowach nie musi nic wiedzieć i umowy te strony trzeciej nie dotyczą.

Co więcej wykrywanie liczby podłączonych komputerów jest nie tylko
"trudne" ale i nielegalne - wymagało by to podglądania pakietów, a to
już kryminał.

Jeśli tobie czegoś nie wolno (np. udostępniać) to tego nie rób - to do
ciebie należy przestrzeganie warunków umowy. Jeśli się z tym nie
zgadzasz - postaraj się, aby cię ubezwłasnowolniono. Wtedy zajmie się
tym twój prawny opiekun.
Received on Tue Mar 11 04:50:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 Mar 2008 - 04:51:08 MET