Re: Zlokalizować źródło problemów

Autor: <arturszoka_at_neostrada.pl>
Data: Tue 18 Sep 2007 - 15:08:59 MET DST
Message-ID: <fcoiv3$66a$1@nemesis.news.tpi.pl>

> Witam
>
> W jednym z poprzednich wątków żaliłem się na nieoczekiwane restarty kompa.
> Bez ostrzeżeń, bez komunikatów błędów. Komp się po prostu restaruje - ot
> tak.
> No i za sugestią Grupowiczów zacząłem szukanie przyczyny.
> Na pierwszy ogień poszła pamięć RAM - bo najprościej.
> Zapuściłem memtest86+ na około 3-4h. Niezbyt długo, ale żonka już miała
> dość czekania i chciała zasiąść do internetu ;) Zdążył przelecieć pamięć
> prawie 4 razy - błędów ZERO. No to wstępnie zakładam, że pamięć OK.
> Z prostych rzeczy jeszcze pozostało sprawdzenie dysku. Ale trzeba
> odpowiedni soft. I stąd do Was pytanie:
> Czym sprawdzić dysk?
> Toczący się właśnie wątek o badsectorach nie bardzo daje odpowiedź, bo
> przede wszystkim pojawia się tam hasło 'badblocks'. Niestety o tym
> programie zbyt wiele jest negatywnych opinii, żeby wg mnie w ogóle się nim
> zainteresować. Stąd też pytanie jw.: jaki soft do dokładnego przeczesania
> dysku pod kątem wystapienia ewentualnych błędów?
>
> I temat drugi:
> potencjalnym źródłem kłopotów może byc zasilacz. Niestety nie mam
> miernika, coby posprawdzać poprawność podawanych napięć, więc pogrzebałem
> w sieci i znalazłem sisoft sandrę. Czy można zaufać temu programowi? W
> kontekście podawanych odczytów napięć z zasilacza i ogólnie?
> Z góry dzięki za info.
>
> Aha
> I trzecia sprawa :-)
> Czy punkty serwisowe nie mają jakichś software'owych narzędzi
> diagnostycznych? Wyobrażam to sobie tak, że misiaczek w serwisie zamiast
> rozbebeszać każdy komputer na części pierwsze zapuszcza najpierw jakąś
> bootującą płytkę czy dyskietkę, na której znajduje się ów czarodziejski
> program i czeka na wynik wstępnej analizy. I dopiero na podstawie tej
> analizy podejmuje dalsze kroki, tzn. przygląda się bliżej najbardziej
> prawdopodobnemu miejscu, powodującemu kłopoty.
> Tak to tylko w Erze, czy jednak trafiłem i są takowe narzędzia?
> A jeśli tak, to czy ogólnodostępne, czy za kosmiczną kasę?

spróbój hd regenerator, sprawdzi dysk klaster po klastrze i jak znajdzie to
wyłączy, jednak może to zaszkodzić tylko na wina, gdyś przeważnie klastry
walą sie pod winem, a pod swoimi danymi jest czysto. dlatego jedyne co się
może zdażyć, że będziesz musiał postawić nowego wina.
Received on Tue Sep 18 15:10:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 18 Sep 2007 - 15:51:11 MET DST