Re: Pendrive PQI/Kingston czy Pentagram

Autor: pwil <pwil_at_kgb.pl.niedziala>
Data: Thu 29 Mar 2007 - 01:25:57 MET DST
Message-ID: <Xns9902E928FFABpwilatzpl@192.168.1.5>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Eneuel Leszek Ciszewski nastukał(a):

>> Przeszkadza, choćby mi i jeszcze z pewnością znacznej części
>> grupowiczów. 8MB/s jest tylko prędkością zapisu na zewnętrznych
>> ściężkach, średnio nie wiecej jak ~5MB/s.
>
> Ale CDR i CDRW są nadal w sprzedaży. :)

Jak ostatnio potrzebowałem jednej płytki CDR, by z niej uruchomić program
narzędziowy od dysku w kompie, który miał tylko CDROM - okazało się, że
nigdzie w okolicy nie mieli CDR i w końcu trafiłem na sklep, gdzie mi
ostatnią płytę CDR sprzedali i ostatnią CDRW {mieli tylko miniCDRW 8cm}. :-)

>> > Wiele też osób używa flashek w miejsce dyskietek, :) a przy
>> > kopiowaniu kilu megabajtów -- po prostu nie widać różnicy pomiędzy
>> > flashką najszybszą i najwolniejszą. Różnice wychodzą na jaw dopiero
>> > przy kopiowaniu plików, których ,,gabaryty'' mierzone są setkami
>> > megabajtów. Do kopiowania pisemka napisanego w Wordzie itp. zadań --
>> > każda flashka jest dobra.
>
>> Czy On pytał o flashka do trzymania na nim pisemek?
>> Zapisanie 2GB danych z prędkością 3MB/s to blisko 12 minut. Czas
>> kosztuje.
>
> Ano kosztuje. Istotnie -- ta szybkość nie przystaje do flashek wielkości
> 2 GB. Do pisemek w sam raz. A do zapełnienia -- trochę zbyt powolne. :)
> Ale w labach fotograficznych skany są zapisywane na CDRach, czyli z tą
> właśnie szybkością, jako że zazwyczaj zapisuje się tam od ćwierci setki
> mega do setki mega, czyli korzysta się z niskich szybkości, początków
> płyty.
>
> Gdyby laby miały wyjścia :) na flashki USB -- zapewne przyjęto by to z
> radością. :)

No i?

>> Jedna minuta spóźnienia na autobus, pociąg, samolot itd. kosztuje
>> znacznie więcej.
>

{ciach - jakieś wspomnienia z dzieciństwa}

> Moim zdaniem z flashek korzystamy okazjonalnie, dlatego straszliwie
> szybkie nie są potrzebne. Co innego HDD -- ten powinien być jak
> najszybszy, bo jest stale szarpany.

Może Ty tak, ale np. ja bardzo często. Z tym, że ze względu na dotychczas
małe pojemności, prędkości i ceny modeli o najwyższych wcześniej wymienionych
parametrach, dodatkowo używam dysku 2.5" w kieszeni USB. Pendrive 16GB o
transferze 30MB/s w obie strony w zupełności spełni moje oczekiwania. :-)

O ile w domu mógłbym poczekać 10 sekund dłużej na wczytanie poziomu w jakiejś
grze, i mogę znieść dysk 5400rpm w laptopie, to w pracy czas bywa elementem
krytycznym.

> Oczywiście 3 MB/s na 6 MB/s dla 2 GB
> to już za mało, ale tak do 1 GB -- moim zdaniem wystarcza, uwzględniając
> fakt, że za szybszy trzeba dopłacić zazwyczaj jeszcze tyle samo. To
> znaczy ja -- zapłaciłem za 1 GB 3 MB/s na 6 MB/s 30 złotych, a za
> szybszy musiałbym płacić około 60 złotych. Sam fakt, że te flashki
> znikały jak niegdyś świeże bułeczki a cena ich wzrosła o kilka złotych,
> świadczy, że ludziom tak niskie transfery nie przeszkadzają, gdy cena
> jest korzystna. :)

Kiedyś miałem odtwarzacz MP3 256MB z zapisem 700kB/s. To był koszmar, gdy
przed wyjściem z domu chciałem go zapełnić całego inną muzyką.

-- 
.. ___________
  /          /\  - IE używasz? poważnie? A w publicznej toalecie...
 /GG#3753675/  | ...też siadasz na desce bezpośrednio?
/__________/--/
A64Ninja * K8N4E * 1GB * 1TB * A2ZS * 79GS 0.5/1.4GHz * TT Soprano * 19" MVA
Received on Thu Mar 29 01:30:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 29 Mar 2007 - 01:51:29 MET DST