Re: Pendrive PQI/Kingston czy Pentagram

Autor: Eneuel Leszek <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console9>
Data: Tue 27 Mar 2007 - 11:36:01 MET DST
Message-ID: <euaoi4$4gq$1@news.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Andre" euajqt$il5$1@news.onet.pl

> > Tego nie wiem. Mnie masło pomogło.

> szczesciarz.

Ponoć tam jest jakaś witamina, której niedobory powodują kłopoty ze wzrokiem.

> > Wolę zająć się czymś, co mi idzie mniej marnie. :)

> np polecaniem ludziom marnych produktow? ;p

Uważasz, że śpiewająca ;) flashka jest produktem marnym?

> > Można 'polecić kupwanie', nie można 'polecić kupować'.

> racja.

No -- nie humanista, a jednak mi rację przyznał.
Humaniści twardo utrzymają, że można.
Mogliby nawet się podeprzeć wiedzą PWN, która głosi, że czasami ;)
czasownik może być podmiotem. Aby było jasne -- zazwyczaj jest to
rzeczownik, zaimek lub podmiot domyślny.

Ale humaniści tej wiedzy nie (; posiadają, ;) więc się nią nie podpierają.

Ale tak czy siak -- nie można polecać robić. :)
Kiedyś nawet napisałem rozprawę w oparciu o autorytet, jakim jest słownik PWN, ale mi przeszło. ;)
(nie wysłałem)

> > jako Twój pracodawca nie tylko Ci zlecałbym,
> > ale i bezwarunkowo wymagał! Jestem radykałem. :)

> to co innego. praca jest praca.
> jak mi sie nie podoba to moge zmienic

Zazwyczaj nie możesz, bo pracodawca robi co w jego mocy, abyś nie mógł.
I dlatego prawo zazwyczaj broni pracowników przed pracodawcami, choć
przecież mogłoby stanąć na tej stanowsce (lub na tym stanowisku):

 -- Jak się nie podoba -- to spadaj stamtąd!!!!

> a jak odpowiada to szef ma racje niestety...

Rację ma albo nie ma, ale zazwyczaj nie warto się narzucać z dobrym
rozwiązaniem głupiemu szefowi, bo nie tylko nie podziękuje za pomoc,
ale będzie tępił zbyt mądrego pracownika w obawie utraty ,,autorytetu''. :)

> > ZETO też ;)

> o co chodzi? przyczepiles sie jakiej literowki? jezeli tak to nie moge jej znalezc...

O jaką Ci literówkę chodzi? Nie czepiam się literówek. :) Nawet literatek bym się nie czepiał. :)

> > Czyli mieszkasz w domu. Ładnym? Dużym? Szkoda, że nie jesteś panienką
> > na wydaniu. Może masz taką/stosowną siostrę? ;)

> nawet jakbym mieszkal w palacu to zanim bym Cie z jakakolwiek moja
> siostra poznal to chyba i tak musialbys najpierw z powrotem zarabic
> 10k na dzien ;p

To znowu się do mnie doczepi duchowieństwo rzymskokatolickie i zacznie
mi dopier... No -- modlić się ;) w mojej intencji i dbać o zbawienie
mojej duszy poprzez odprowadzanie moich pieniędzy do ,,Kościoła''. :)

Ja z tych 10 k bym zobaczył tyle, aby nie zdechnąć z głodu. :)

> nie chodzi o interesownosc czy bycie materialista. chodzi o Ciebie :)

No tak. :) Duchownym też chodzi o mnie, a raczej o zbawienie mojej duszy. :)

> > Dlaczego? Siedzę jak pies przykuty do fotela [skórzanego] depresją
> > finansową -- chętnie pooglądam, jeśli ładne miejsca. :)

> zastanowie sie nad tym :)

Nad moją depresją finansową?
Czy nad postawieniem filmów? :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Tue Mar 27 11:40:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 11:51:26 MET DST