"Andre" euajqt$il5$1@news.onet.pl
> > Tego nie wiem. Mnie masło pomogło.
> szczesciarz.
Ponoć tam jest jakaś witamina, której niedobory powodują kłopoty ze wzrokiem.
> > Wolę zająć się czymś, co mi idzie mniej marnie. :)
> np polecaniem ludziom marnych produktow? ;p
Uważasz, że śpiewająca ;) flashka jest produktem marnym?
> > Można 'polecić kupwanie', nie można 'polecić kupować'.
> racja.
No -- nie humanista, a jednak mi rację przyznał.
Humaniści twardo utrzymają, że można.
Mogliby nawet się podeprzeć wiedzą PWN, która głosi, że czasami ;)
czasownik może być podmiotem. Aby było jasne -- zazwyczaj jest to
rzeczownik, zaimek lub podmiot domyślny.
Ale humaniści tej wiedzy nie (; posiadają, ;) więc się nią nie podpierają.
Ale tak czy siak -- nie można polecać robić. :)
Kiedyś nawet napisałem rozprawę w oparciu o autorytet, jakim jest słownik PWN, ale mi przeszło. ;)
(nie wysłałem)
> > jako Twój pracodawca nie tylko Ci zlecałbym,
> > ale i bezwarunkowo wymagał! Jestem radykałem. :)
> to co innego. praca jest praca.
> jak mi sie nie podoba to moge zmienic
Zazwyczaj nie możesz, bo pracodawca robi co w jego mocy, abyś nie mógł.
I dlatego prawo zazwyczaj broni pracowników przed pracodawcami, choć
przecież mogłoby stanąć na tej stanowsce (lub na tym stanowisku):
-- Jak się nie podoba -- to spadaj stamtąd!!!!
> a jak odpowiada to szef ma racje niestety...
Rację ma albo nie ma, ale zazwyczaj nie warto się narzucać z dobrym
rozwiązaniem głupiemu szefowi, bo nie tylko nie podziękuje za pomoc,
ale będzie tępił zbyt mądrego pracownika w obawie utraty ,,autorytetu''. :)
> > ZETO też ;)
> o co chodzi? przyczepiles sie jakiej literowki? jezeli tak to nie moge jej znalezc...
O jaką Ci literówkę chodzi? Nie czepiam się literówek. :) Nawet literatek bym się nie czepiał. :)
> > Czyli mieszkasz w domu. Ładnym? Dużym? Szkoda, że nie jesteś panienką
> > na wydaniu. Może masz taką/stosowną siostrę? ;)
> nawet jakbym mieszkal w palacu to zanim bym Cie z jakakolwiek moja
> siostra poznal to chyba i tak musialbys najpierw z powrotem zarabic
> 10k na dzien ;p
To znowu się do mnie doczepi duchowieństwo rzymskokatolickie i zacznie
mi dopier... No -- modlić się ;) w mojej intencji i dbać o zbawienie
mojej duszy poprzez odprowadzanie moich pieniędzy do ,,Kościoła''. :)
Ja z tych 10 k bym zobaczył tyle, aby nie zdechnąć z głodu. :)
> nie chodzi o interesownosc czy bycie materialista. chodzi o Ciebie :)
No tak. :) Duchownym też chodzi o mnie, a raczej o zbawienie mojej duszy. :)
> > Dlaczego? Siedzę jak pies przykuty do fotela [skórzanego] depresją
> > finansową -- chętnie pooglądam, jeśli ładne miejsca. :)
> zastanowie sie nad tym :)
Nad moją depresją finansową?
Czy nad postawieniem filmów? :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....Received on Tue Mar 27 11:40:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 11:51:26 MET DST