Wiktor S. napisał(a):
> Z doświadczenia: 8 Mbps kontra 600 kbps (Kingston), w takiej sytuacji
> przy dużych plikach lepiej nagrać płytę.
Wszystko zależy od zastosowań. Ja na przykład rzadko prze-
noszę pliki większe niż kilkadziesiąt megabajtów i absolutnie
jestem gotów czekać minutę na przegranie pliku o rozmiarze
40 MiB na przykład. Kopiowanie i tak leci w tle.
Inni mogą mieć inne preferencje. Znów: dlatego pytam o
powód pytania :)
>> 3) Skanowanie w takiej rozdzielczości to zazwyczaj szaleństwo.
>> Fizyczne rozdzielczości są zazwyczaj niższe, uzyskuje się
>> interpolację marnawą. A skan w 300 dpi wystarcza zazwyczaj,
>> z rzadka potrzebne jest 600 dpi.
>
> Mam skaner o fizycznym 6400, interpolowane idą w 20000 (ale to już
> naprawdę jest szaleństwo)
1) Łatwo jest zrobić gęstą linijkę CCD, trudno jest zapewnić
wystarczającą dokładność mechanizmu i jakość optyki.
Ja bardziej ufam swojej starej Agfie 600x600 dpi niż
wielu nowym konstrukcjom o 4x większej rozdzielczości
w każdym kierunku.
2) Trzymam się pytania o sens. Zdjęcie zeskanowane w 600 dpi
na dobrym skanerze jest wystarczająco dobrej jakości, a i
tak wymaga pomniejszenia do większości zastosowań. No,
chyba że ktoś zajmuje się składem profesjonalnie i drukuje
na naświetlarce :)
Według moich doświadczeń do OCRu zazwyczaj wystarcza od 150
do 300 dpi, byle w dobrej jakości, a do zdjęć 300 - 600 dpi
z późniejszym pomniejszaniem na WWW i tak.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Mon Mar 26 11:40:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Mar 2007 - 11:51:30 MET DST