No właśnie, coś mi mój staruszek LG x32 zaczyna psuć płyty. Audio
przeskakują, płyt z danymi często napędy w ogóle nie 'widzą'. Przed
wystąpieniem problemów przełożyłem nagrywarkę do zewnętrznej kieszeni
USB i zastanawiam się, czy problemy robi kieszeń, czy nagrywarka. Ma już ze
4 lata jak nic, może nawet więcej, nagrałem na niej - nie mam pojęcia ile,
ale >500 płyt na pewno ;) Stawiacie zatem, że to nagrywarka kończy żywot?
Nie chciałbym kupić nowej i przekonać się, że to jednak nie w tym problem :)
Chociaż w sumie dzisiaj toto grosze kosztuje.
-- Samotnik http://www.zagle.org.pl/Received on Sun Mar 25 13:50:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Mar 2007 - 13:51:23 MET DST