Rzeczywiście wszytskiemu winny zasilacz. Udało mi się załatwić na
przetestowanie inny i wszystko jak reką odjął.
Samodzielna próba wymiany kondensatorów raczej skończy się wymianą płyty, a
że jestem z małej miejscowości raczej bedzie cieżko znaleźć kogoś kto mi to
wymieni (No chyba, że koleś od naprawy RTV sobie z tym poradzi).
Jak są tylko nieznacznie wybrzuszone to czy na nowym zasilaczu nie moga
pracować dalej ?
Czy raczej koniecznie trzeba wymienić ?
Received on Tue Mar 13 14:20:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 13 Mar 2007 - 14:51:09 MET