Re: serwis IBM kontra HP

> Wracając do meritum to pytanie jest idiotyczne. To tak jakbyś zapytała
> czy blondynki są lepsze od brunetek? Wszytko zależy od konkretnej
> oferty/umowy serwisowej.
>

troche sie zgodze:)
pytanie, jaki sprzet (notebooki, desktopy czy moze serwery np)
to pierwsze serwisuja autoryzowane serwisy IBMa, tutaj juz podejscie tego
serwisu ma duze znaczenie.
jesli serwery i powazny sprzet to awarie sa przyjmowane bezposrednio w IBM a
dalej przekazywane do firm z ktorymi maja podpisane umowy(tutaj wiele znaczy
umowa serwisowa spisana pomiedzy wasza firma a IBM)

o ile przy notebookach i desktopach jakies 10-14 dni trzeba czekac na
naprawe(chociaz czasami naprawa gniazda USB w notebooku trwala 3 godziny:)
ale serwis mamy na miejscu, wiec wystarczy zawiesc.

jesli chodzi o serwery i streamery to dzialaja blyskawicznie(ale to sprawa
umowy:) kiedys zgloszona awarie o godzinie 13 starali sie telefonicznie
rozwiazac(przez godzine:) a kiedy zawiodly wszelkie inne metody chcieli
przyjechac odrazu:) z tym ze ja pracuje do 16 i nadgodzin mi sie nie chcialo
brac to umowilem sie z serwisantem na dzien kolejny(musialem im to
potwierdzic na pismie ze to ja przesuwam termin naprawy) na drugi dzien
serwisant byl rano z nowym streamerem pod pacha:) co ciekawe przy
serwisancie nasz dzialal poprawnie jak to zwykle bywa:) ale i tak zostal w
ramach gwarancji wymieniony i po sprawie:)
podobnie sprawa z wymiana procesora w serwerze i z wymiana dysku:)
serwis IBM ma u mnie spory plus:)

-- 
pzdr
piotrek