Re: Dobra porzadna karta dzwiekowa na dzis do sprzetu HiFi

geyb napisał(a):

> Bez przesady!
> Zauważ, że jak pojawia się jakaś nowość na rynku, często jest ona
> okrzyknięta czymś rewelacyjnym. Tak było kilka lat temu, gdy pojawił się
> SB Live. Wtedy pozostawił w tyle konkurencję dzięki DSP na pokładzie,
> niezłej bazie sound-fontów (kto tak naprawdę dziś z tego korzysta?),
> przyzwoitemu przetwornikowi A/C i C/A i paru innym rzeczom, których w
> tej klasie kart po prostu nie było. Różne testy zachwalały jakość
Ja sie zgodze, ze stosunek mozliwosci do ceny takiego SBLive! 5.1 byl
bardzo dobry. Sam uzywalem tej karty lat kilka rowniez do tworzenia
muzyki pod Cakewalk Pro Audio 9 i czasem zdarzalo mi sie uzywac nawet
soundfont'ow tej karty na sciezkach MIDI. Niemniej jednak ta karta
szumi i to niemilosiernie. Osiagnac odstep sygnalu od szumu na poziomie
-60dB bylo sukcesem (wprowadzajac sygnal instrumentu przez line in,
wejscie mic in to poprostu zenada - bez boost'a +20dB niczego nie bylo
slychac, skolei z boost'em szumy kiepskiej jakosci przetwornika byly
podbijane wlasnie o ta wartosc) - a wiadomo, ze polprofesjonalne karty
maja ten poziom min w okolicach -90dB (gdzie mozna przyjac, ze dla ucha
juz nic nie szumi). Po przesiadce na ESI Juli@ 24/196 po pierwsze szumy
sa na poziomie akceptowalnym dla ucha, po drugie dzwiek jest selektywny
i dynamiczny. Poprostu bez porownania. Dlatego mimo zaletet wynikajacych
ze stosunku mozliwosci/cena tego SB bede upierac sie, ze lepiej kupic
polprofesjonalna karte do sluchania muzy z kompa - a najlepiej (zeby
wyeliminowac zaklucenia elektromegnetyczne z komputera) zaopatrzyc sie w
karte, ktorej przetworniki AD/DA beda poza kompem - a wiec interfejs USB
lub Wi-Fi lub jak sam propomujesz poprowadzic sygnal wyjsciem cyfrowym
bezposrednio na sprzet audio.

Pzdr, OMSON

-- 
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu.
Maszynista widzi trzech kretynów na torach.