Re: Moda na brak resetu?

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Wed 21 Feb 2007 - 10:59:16 MET
Message-ID: <erh5av$aqq$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Marx" ereush$lo8$1@atlantis.news.tpi.pl

> To przytrzymywanie jest o tyle uciazliwe, ze zatrzymuje sie dysk, a
> reset powodowal reset bez zatrzymywania dysku

Wyłączanie dysku jest nieprzyjemne nie dlatego, że dysk nie lubi wyłączeń
czy włączeń w ogóle, ale dlatego, że stygnąc -- ssie powietrze. Jeśli
wyłączasz i natychmiast (po zatrzymaniu) włączasz -- nie ma problemu,
bo nie stygnie. Ponadto dzisiejsze dyski wytrzymują 50 tysięcy włączeń
i wyłączeń, dlatego raczej nie ma się czego obawiać. :) Zwłaszcza te
nootebookowe wytrzymują bardzo dużo. :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Wed Feb 21 11:05:10 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Feb 2007 - 11:51:22 MET