Re: Moda na brak resetu?

"*" i3feftxfvh0g$.dlg@host.loopback

> > A bywa i tak, że przez **tydzień bez przerwy** pracuje
> > jakiś program w tle i masa innych okazjonalnie. :)

> Po miesiacu pracy 24h niestety ale dzieja sie cuda, predzej czy pozniej
> trzeba resetowac :)

To fatalnie. U mnie tylko tuż po nocy (gdy się źle czuję -- wyłączam komputer
na noc, aby mi nie szumiało w czasie snu) są powody do resetu -- na zimno nie
pracuje poprawnie RAM i trzeba chwilę odczekać, zanim zaskoczy. Normalnie RAMki
tego rodzaju powinny pracować poprawnie co najmniej do +10 stopni Celsjusza, ale
jest jak jest i dopiero po lekkiej rozgrzewce zaskakuje.

Gdybym mógł obywać się bez głośniejszej Barracudy 60 GB -- nie wyłączałbym
komputera, bo bez tego dysku prawie nic nie słychać. Nowsza Barracuda 80 GB
jest dostatecznie cicha ,,od urodzenia''. :)

Na zimno zgłasza się tylko połowa (96 MiB) RAMu i na tym WXP nie pracuje
szybko. :) (ale w ogóle pracuje -- mieli ,,godzinami'' SWAPem)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....