> Oczywiście pozostają metody sprzętowe - typu kopanie obudowy w momencie
> gdy dysk czyta i zapisuje. To na pewno najszybsza metoda - wiele szybsza
> niż czekanie :)
> (patrz wytrzymałość dysku na wstrząsy w stanie spoczynku i w stanie pracy)
>
Nie bylbym tego taki pewny..... ;-) 2 tygodnie temu internet mi strasznie
mulil podczas gry on-line i w chwili gniewu i zapomnienia uderzylem
rozmyslnie reka od gory, w obudowe, dosc mocno. Jak sie okazalo kilkanascie
sekund pozniej rozsypal mi sie, (uszkodzenie mechaniczne - dysk tylko do
naprawy przez Ontrack) prawie nowy, systemowy dysk Samsung 40 GB - mialem go
jakies 2 lata. W komputerze byl jeszcze zamontowany drugi dysk w kieszeni u
samej gory obudowy, wiec na chlopski rozum powinien byl sie predzej
uszkodzic niz dysk zamontowany na dole. W czasie uderzenia, z tego dysku
byla odtwarzana muzyka, wiec glowice pracowaly. I Jak sie okazalo po zakupie
nowego dysku systemowego i uruchomieniu na nowo komputera, dysk ktory jest
zamontowany w kieszeni dziala nadal - bezproblemowo. :-) Tym dyskiem jest
wlasnie 20 GB-owy Seagate, ktory jest w moim posiadaniu jakies 8 lat. I do
tej pory nie mial nawet badsectora ;-)
Takze, podsumowujac, taki dysk moze byc ciezko uszkodzic - nawet rozmyslnie
;-)
Pozdrawiam
Paweł
Received on Mon Feb 5 22:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Feb 2007 - 22:51:04 MET