Re: Kiedy mi sie wreszzcie rozsypie dysk??

Autor: pan premier <jestem_at_premierem.pl>
Data: Mon 05 Feb 2007 - 20:58:17 MET
Message-ID: <eq82a4$i00$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Zakładając że masz porządny dysk to pewnie ma MTBF (średni czas między
awariami) nawet i z milion godzin . Milion godzin to 114 lat. Więc jeśli
masz go już 6 lat, zostało ci tylko 108 do pierwszej awarii. Do rozsypania
pewnie trochę więcej... :)))
Zawsze lubiłem statystykę - jest taka prosta i przejrzysta :)

No chyba że wolisz bardziej przyziemny parametr typu czas życia produktu czy
jak to zwał - który przeważnie producenci wyceniają na 5-7 lat dla dysków
twardych - to wtedy niestety dysk rokuje lepiej i skończy już lada rok.

Zawsze możesz się podeprzeć liczbą cykli start/stop. Myślę że bardzo szybko
osiągnięsz ponad którą producenci podają :) (okolice 50 000) Włącz sobie
zatrzymywanie dysku po 1 minucie nieaktywności :)

Oczywiście pozostają metody sprzętowe - typu kopanie obudowy w momencie gdy
dysk czyta i zapisuje. To na pewno najszybsza metoda - wiele szybsza niż
czekanie :)
(patrz wytrzymałość dysku na wstrząsy w stanie spoczynku i w stanie pracy)

-- 
jim
Co  2 bity -> http://www.2bity.info <- to nie jeden - komputerowe nowinki 
Received on Mon Feb 5 21:00:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Feb 2007 - 21:51:05 MET