Re: Czy odłączać głośnikowy zasilacz?

Autor: NOKGAMER <nokgamer_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 21 Apr 2006 - 18:15:01 MET DST
Message-ID: <e2b0eh$f9r$1@sunflower.man.poznan.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Marcin" <marcinowy@gmail.com> napisał w wiadomości
news:e2apup$e2q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam taką, tyle że pod nią podpięty jest też oczywiście komputer. Nie
> wiem, czy takie katowanie go tym wyłącznikiem listwowym to dobry
> pomysł. Słyszałem, że nie bardzo.

To prawda, ale to kwesti aindywidualna. Wszystko zalezy od włącznika i
materialó z jakiego jest wykonany. Generalnie powinien załączać w sposób jak
najszybszy, a to wymaga wykonania i materiałó (od sprężynki po, blaszki).
Generalnie listwy Spark, Lestar, Ever powinny mieć lepsze włączniki, ale nie
sprawdzałem.

> Mają. Zauważyłem, że lekko się grzeje i stąd to moje pytanie.

Tak, to normalne, a że się grzeje to i prąd zużywa (minimalny, ale zawsze).

> > takie głośniki to są największe gówna

Przesadziłem z tym twardym określeniem, ale mnie denerwują te konstrukcje bo
wzmacniacz mają tragiczny i wzbudzają wszystko co na kabel wejdzie (a
najwięcej to fale z sieci GSM). Zresztą nie ma gwarancji, że to nie idzie
potem na komputer. To mnie akurat martwi i myślę o wzmacniaczu audio z
prawdziwego zdarzenia i małych satelitkach od kina (Magnat może) - da to
efekt lepszy niż drogie zestawy. Ew. jakaś tania wieżyczka z wejściem audio.

> Mam bardzo dobrą wentylację, ale argument z oszczędnością prądu bije
> wszystkie inne na głowę :-)

To mnie cieszy, bo dziś ludzie są tacy jacyś beztroscy. A te 2-5W w roku
razy ilość takich urządzeń (TV, każdy klocek wieży, VHS, DVD, itd), to swoje
robi (liczyłem akurat). :-)
Received on Fri Apr 21 18:20:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Apr 2006 - 18:51:15 MET DST