Re: Które notebooki najmniej awaryjne?

Autor: macminer <macminer-beztego_at_polbox.com>
Data: Sat 30 Jul 2005 - 02:37:05 MET DST
Message-ID: <dcei4f$qse$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

:: Solana :: wrote:

>
> Mam doswiadczenia z dwoma IBM Think Pad i jednym Fujitsu Siemens.
> Co ciekawe, kupilam najpierw jednego IBMa, ktory od razu zaczal sie psuc.

A co konkretnie? I jaki był to model? Piszesz tak, jakby to była wielka
tajemnica...

> Wymienili mi go na nowego, i znow ten sam problem. Po kolejnych wizytach w
> sklepie dostalam zwrot kasy, za ktora kupilam FujitsuSiemensa. Dzialal w
> zasadzie dobrze, po 2-3 latach padl zupelnie.

To znaczy nie włączał się czy coś mu odpadło?

> najmniej tyle co nowy wtedy (8 tys zl), ale gornego pulapu nie moga okreslic
> ;-) Czy moze maja mi go zwrocic, wtedy place 250 zl za zdiagnozowanie. Jesli
> go zostawie w serwisie, nie place nic. Tak wiec po moim slicznym
> zieloniutkim F-S pozostal mi kabel, bateria i pare innych drobiazgow.

Wybacz, ale jeśli to prawda, co piszesz, to zachowałaś się bardzo
naiwnie. Serwis za darmo dostał od ciebie sprzęt wart 8 tys.! Jeśli
"padł" nie oznaczało "spalił się w 100%", to za niemal każdy sprawny
element swojego laptopa dostałabyś na Allegro te 250 zł (matryca, płyta
główna, twardy dysk, obudowa, procesor, napędy).

A jeśli przypadkiem rzeczywiście w Twoim Fujitsu-Siemens po 3 latach
zepsuło się wszystko (i rzeczywiście koszt serwisu wyniósłby 8000 zł, w
co nie wierzę), to właśnie zrobiłaś tej firmie najgorszą reklamę.

> czlowiekiem i na moja prosbe o laptopa, wyciagnal dwie torby, z ktorych
> mialam sobie wybrac jeden! Zamiast jednak ucieszyc sie, przezornie wlaczylam
> jeden, a moje oczy ujrzal sliczny obrazek-logo Win 3.11! Jesli wiec ten
> komputer wytrzymal tak zamierzchle czasy, nie jest to chyba najgorsza firma

Z tego, że działa sprzęt zrobiony przez firmę X w 199x roku raczej
bałbym się wyciągać wnioski, że sprzęt tej samej firmy robiony w roku
200x będzie równie dobry. Pomiędzy laptopami robionymi ok. roku 1994
(zakładam ten rok, bo gdyby był zrobiony w 1995, miałby już pewnie
Win95) a tymi robionymi obecnie istnieje przepaść pod każdym względem.
Technologicznie można by porównać to do różnicy między przedwojennym
Fiatem 508 a dzisiejszym Fiatem. Sądzę, że zobaczenie na przeglądzie
oldtimerów działającego Fiata 508 u racjonalnie myślącego człowieka nie
doprowadzi do wniosku, że powinien kupić Fiata Pandę, bo "Fiat to
solidna firma".

-- 
  _____      @ +` {#
  |. .|     <|/   {# macminer
  |_-_|      |   {## @polbox.com
|___==|    / / {### aka Maciej Gornicki
Received on Sat Jul 30 02:40:26 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 Jul 2005 - 02:51:19 MET DST