Chichotek napisał(a):
> Bo moze tam gdzie wrócił chciał wiedziec jaki dostanie upust - moze bedzie
> wiekszy niz u konkurencji? A może był bardziej zadowolony z obsługi
> przedsprzadażowej tzn. podejscia do klienta itp.
Firma z niższymi cenami była mniej znana. A w szczecińskim Logosie sami
powiedzieli, że mozna się targować. Poza tym nie byłem jedynym klientem,
który się z nimi targuje.
Klient kupuje, klient płaci, klient wymaga i negocjuje. Proste prawda?
-- ProximusReceived on Sat Jul 16 01:05:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 16 Jul 2005 - 01:51:14 MET DST