"Zbyszek" <zetzzet@poczta.onet.pl> napisał(a):
>> tam złe. Po prostu coś, co ma w sobie więcej elektroniki i jest
>> chińskie z
>> definicji nie może być trwałe.
>
> A co jak jest wiecej elektroniki to juz trzeba jesc mieso i co najmniej 2
>
> miski ryzu dziennie, zeby to dobrze skladac?
Tu nie o składanie chodzi tylko o produkcję. Właśnie cała rzecz polega na
tym, że tam się przenosi całą produkcję.
Powiedz mi jak to jest w przypadku telefonów nokii? Przenieśli całą
produkcję do Indonezji i wiesz jak im skoczył procent reklamacji? Te
telefony psują się teraz częściej, są robione z gorszych materiałów i
składanie przez byle wsioka raczej nie pomaga. Ale też już za bardzo nie
szkodzi. A to same najnowsze technologie wypracowane w Skandynawii i co
najmniej sprawdzone.
Mam biurkowy mikrofon Manta - chiński, tandetny i działa gorzej od
wbudowanego w mojego laptopa mikrofoniku. Kurde, ten stojący jest pół metra
bliżej i jest mniej zabudowany a jakoś nie może dobrze działać... A ten w
laptopie działa jak złoto. Dlaczego?
AcePL
Received on Mon May 9 11:55:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 May 2005 - 12:51:10 MET DST