Re: A1600+ i... jaka max grafika?

Autor: Alex <a.kamieniarz_at_poczta.fm>
Data: Thu 03 Mar 2005 - 12:27:44 MET
Message-ID: <d06scj$h2m$1@atlantis.news.tpi.pl>

> Wiem, że troche podobnych postów już jest (nawet tuż poniżej). Mam jednak
> przypadek dość konkretny - i chyba niezupełnie typowy. Siedzi u mnie
> mianowicie Athtlon 1600+, w dodatku Palomino. I nic więcej niż Palomino
> nie wsadzę (cóż, taka płyta :-( Na modernizację mobo+procek+grafa mnie nie
> stać. Postanowiłem więc zmienić to ostatnie. Decyzję podjąłem także
> dlatego, że obraz na świeżo kupionym LCD czasem mi dryga/migoce, a
> dwukrotne próby na innym kompie niczego takiego nie wykazały - sądzę więc
> że dotychczasowy R9100 mże być w problem "zamieszany".
> Pytanie więc - jaką najbardziej możliwie wydajną grafę warto wsadzić do
> mojego kompa, by procek nie stawał się (głównie w grach, rzecz jasna)
> wąskim gardłem? Myślałem o 6600GT, bo 6800LE to juz byłoby chyba zanadto?
> Warto pewnie dodać, że mam 512 MB RAM-u (stare DDR - 266 MHz)i AGP x4. :-(

na takim sprzecie i plycie glownej soltek kt266a drv2 sobie zamontowalem dla
proby pixel view 6600 gt i powiem calkiem calkiem wszystko ladnie chodzilo
z testow to moge powiedziec tylko ze w 3dmarku 2001 mialem 8000 punktow a w
2dmarku 2003 6500 punktow to tyle co do testow a tak wszystkie gierki mi
smigaly ladnie
Received on Thu Mar 3 12:30:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Mar 2005 - 12:51:02 MET