mbe wrote:
> walniety kabel
Wydaje mi się, że przy walniętym kablu działoby się tak cały czas.
> jakis magnes w poblizu monitora (lampka, glosnik)
Jest i jedno i drugie, ale na tyle daleko, że nie powinno mieć wpływu.
Zresztą od głośników, to pojawia się taki efekt i z czasem narasta (widziałem to
nie raz), a ten monitor stoi tak juz z 8 miesięcy i zaczęło mu się to dziać
nagle
i od razu dość ostro.
> zrabane napięcie (kabel, zasilanie w gniazdku)
Nic nie ruszane od 8 miesięcy. Chociaż może to być kwestia prądu.
> i jeszcze zrob demagnesowanie (ale to mala szansa ze pomoze)
Degauss nic nie daje :D
> ewentualnie sparwdz z inną karta graf.
To też zrobię. Ogólnie wygląda mi to tak, jakby padała elektronika
odpowiedzialna za to, gdzie ma trafić wiązka elektronów (nie wiem jak
się fachowo nazywa układ za to odpowiedzialny).
No nic, dzięki za chęci. Monitor chyba jednak wyląduje w serwisie.
-- Pzdr made_myselfReceived on Tue Mar 1 21:10:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Mar 2005 - 21:51:01 MET