Re: Czy słaby zasilacz może powodować crash?

Dnia 2005-02-23 11:05, Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

> temperatury, itd. A tych pożal się boże doradców od zasilaczy olej
> równo.

Taaa, spoko.
W czasach Celerona 300W montowano zasilacze max. 250W. Myślę, że pewnie
siedzi tam jakieś 200W. Do tego zapewne nie jest to realne 200W.
Uważasz, że taki zasilacz jest w stanie swobodnie pociągnąć dzisiejszą
maszynę?

Sam pamiętam jak miałem Celerona 466. Po zmianie grafiki na z TNT2 na
GF2 MX400 i próbie odpalenia jakiejkolwiek gry zaliczałem zwichy.
Nikt wówczas nie potrafił określić w czym jest problem (temat zasilaczy
nie był wtedy wogóle znany).
W rezultacie musiałem oddać grafikę do sklepu.
Dopiero przy zmianie całej obudowy na Codegena (300W - wtedy to była
moc! ;)) i sprawdzeniu GF2 kumpla okazało się, że wszystko ładnie gra :)

A tych Twoich rad odnośnie użycia zasilaczy sprzed 6 lat przy nowym
sprzęcie lepiej nie rozpowszechniaj, bo jeszcze komuś to do głowy
wejdzie i będzie gadał takie głupoty, jak Tobie się właśnie zdarzyło.

PS. Co ma kurz, speedfan przy zwiechach podczas wchodzenia do tryb 3D?
Wprawdzie może to być wina przegrzewającego się proca - ale w tym
wypadku jest to mało prawdopodobne, bo komp zwisałby także przy innych
czynnościach.

-- 
Witiia [Bartek 2500+ & QC-80AlCu ][NF7 rev.2 & NB47J]
[ 2x256 GoodRam ][ MSI FX5600 UltraII 400/800 128MB ]
[ Samsungi 60/5400 & 80/7200 ][ TV Capture 98 w/vcr ]
[ LiteOn  832S ][ Enlight HPC-300-202 ][ Nec FE700+ ]