Autor: ggs (ggs__at_konto.pl)
Data: Tue 25 Nov 2003 - 23:12:34 MET
"Janek Kusiak" <jan_kusiak_at_wp.pl> wrote in message
news:bq0hua$7gq$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie!
>
> Nie wiem co się mogło stać!
>
> Wieczorem wyłączyłem normalnie działającego kompa. Rano włączam i nie
> startuje, wiatraki: w zasilaczu, na procu, grafice milczą, dyski stoją.
[.....]
Mialem podobnie. PC byl wylaczony , prawie juz sobie zasypialem a tu nagle
taki glosny ostry trzask (podobnie strzela rozerwany kondensator
elektrolityczny).
Zeby nie bylo niedomowien - byl to Enlight(!) choc co prawda 235W (przy Cel
1.2 , ATI Rage128P i paru innych tailach).
Wszystko w PC ocalalo.
Po rozkreceniu zasilacza NIC kompletnie nie widac naocznie uszkodzonego i
nadal martwy.
Od tamtej pory (jakies 1.5 roku temu) jade na FEELu 300W - wszystko jest
tiptop (i to z kaprysnym R9100).
G
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:44:22 MET DST