Re: skanowanie starych zdjec

Autor: Miiiixxo (mixxos_at_ANTY-ANTYwp.pl)
Data: Wed 19 Nov 2003 - 15:33:03 MET


Lukasz Goralczyk napisał(a):

> Czy moglbys mi wyliczyc i uargumentowac te durnoty? Byc moze
> zmienie swoje zdanie na temat skanowania zdjec.
> Piszac "fotografia cyfrowa" masz tez na mysli cyfrowa obrobke?

Witam
w pewnym stopniu tak - przeciez nawet w aparatach cyfrowych, czy
skanerach juz jest jakas wstepna obrobka - ustawianie kontrastu,
tonacji barwnej
i musialem przekopiowac (wrzuc ten swoj tekscik na pl.comp.grafika - to
wszystkim poprawisz humorki ;)

> Proponuje zebys skanowal zdjecia w takiej rozdzielczosci i pozniej
> ew. docelowo je pomniejszal.

to tez jest blad -w tym przypadku tez jest strata jakosci w wiekszosci
przypadkow niezauwazalna- program musi usunac czesc pikseli, i
przeliczyc od nowa i dobrac posrednie -a wiadomo automat to roznie moze
wyjsc
jezeli np chcesz zrobic sobie -masz oginal dl 733pikseli chcesz z tego
uzykac powiedzmy 510 jest nierowny podzial. Druga sprawa to jest
marnowanie pamieci operacjnej w kompie (jeszcze jak jest malo),
wydluzanie czasu skanowania (roznica 600 - 300 a 100-200 -wiec po co?
Przed przystapieniem do skanowania nalezy sobie zadac pytanie - do
czego posluzy ten skan i czy chcemy powiekszyc orginal
Oczywiscie programy sa coraz lepsze takze przy powiekszaniu - ale gdy
nie ma potrzeby..... zawsze orginal zawiera wiecej informacji niz
przerobki.
Druga sprawa to juz chodzi o skanery (szczegolnie te stare)- im wieksza
rozdzielczosc tym gorsza jakosc - wiec nastepna strata jakosci
o wlasnie mi znajoma wyslala taka fotke - rozd prawie 3000na2000
jakosc koszmarna (skaner jakis zlom) zmniejszalem na mniejsza - bo po
licho taka rozdzialka - po zmniejszeniu 700 na iles (moge Ci wyslac to
sie nastraszysz;)- nie widac juz prawie nic....wszystko rozmyte jakies
tam zarysy- ale to poczatek byl zly slabo sie ktos przylozyl wrzucal
fotki jak leci - bez chwili zastanowienia ;)
pozniej proby ratowania takiego zdjecia nie sa rewelacyjne - cos tam
zawsze mozna podkrecic -ale jedna rzecz poprawi sie to inna zepsuje...

> W takim wypadku najprostszy skaner
> wystarczy, wazne zeby jako tako odwzorowywal kolory.

i niedojrze ze stara i czesto nienajlepsza jakosc - to taki marny
jeszcze bardziej zniszczy....

> Jesli pracujesz ze zdjeciami w takiej rozdzielczosci wazne jest
> zebys mial duzo pamieci operacyjnej, 64, 128 MB powinno byc

to jest duzo :)

> dobrze. Karta graficzna, jak juz koledzy wspomnieli, nie ma
> wiekszego znaczenia jesli chodzi o jakos otrzymanego skanu, moze
> natomiast spowalniac Twoja prace.

wymien mi taka karte ;)-ja nie znam -chyba z poznego Walesy
-kazda pozniejsza poradzi sobie bez problemow. Grafike 2d liczy
procesor -jak karta wyswietli obraz systemu to i wyswietli kazda fotke
-oczywiscie o jakosci i odworowaniu nie wspominam -tutaj akurat kroluje
Matrox

"alem sie napisal" to na grafike takie tematy tutaj NTG

-- 
pozdro  ][  >>..Zima jak troska, dlugo trwa, a lato jak szczescie, 
Miiiixxo][                     mija chwila. Maria Rodziewiczowna ..<<
  ----------mixxos_at_ANTY-ANTY.wp.pl-----------------------------------
    


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:41:50 MET DST