Re: bateria do notebooka - jak tanio zregenerowac... przerobic... stuningowac...?

Autor: Bucz (firepunch-----zabezpieczenie-----_at_go2.pl)
Data: Fri 28 Nov 2003 - 01:41:31 MET


Dnia 2003-11-28 00:26, Użytkownik Krzysztof Szatanik napisał :
>>pospinac razem zeby bylo 12V 2600mAh i podpinac to pod wejscie
>>zasilacza... jak sie wyladuja to ladowac odpowiednio przerobiona
>>ladowarka do tych akumulatorkow przez jakis dorobiony kabelek... czas
>>ladowania min 24h ... ale moze bedzie dzialac i koszto <50zl
>
>
> 2600mAh? Ja na twoim miejscu kupilbym akumulator, najlepiej taki
> ciagnikowy 215 Ah. Szybko sie laduje, na dlugo starczy.
>
> A teraz bez smiechu, na kutrze mamy taki akumulator a do niego
> podpietego notebooka do celów nawigacyjnych, i kiedys zapomnieli go wylaczyc
> na swieta... Po tygodniu notebook dalej sobie chodzil a akumulator nawet w
> polowie nie byl wyladowany :)
>
> Tak wiec nie liczac kosztów (troche wiecej niz wspomniane przez ciebie
> 50 zl) to masz same zalety... BARDZO dlugi czas pracy, mozliwosc zwiekszenia
> krzepy fizycznej (blisko 30KG wagi), duza trwalosc i niezawodnosc dzialania,
> niski stopien samowyladowania, wymienne pokrowce, nowoczesny design
> (zalezny od zastosowanej torby turystycznej), mozliwosc podlaczenia wielu
> urzadzen peryferyjnych (oswietlenie drogowe/mijania/przeciwmgielne, sprzet
> komunikacyjny), mozliwosc podlaczenia telefonu komórkowego (ten to dopiero
> bedzie dzialal i dzialal).

z akumulatorem to ostatecznsc... wieksza torba+aku od UPS-a 7Ah

-- 
Bucz
news://news.gazeta.pl/alt.pl.wirelesslan - Niecenzurowana grupa WLAN
dla leniwych  -  login:wirelesslan   pass:11111
http://firepunch.internetdsl.pl/pomykacze/ - dla lekko hardkorowych
Żyj tak ja by dziś miał być ostatni dzień twojej marnej egzystencji!


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:45:16 MET DST