Autor: Krzysiek Szczepanek (silverman_at_go2.pl)
Data: Wed 01 Oct 2003 - 21:06:18 MET DST
"Miro" <pulikow_at_poczta.onet.pl> wrote:
> starszymi komponentami (nawet do tego stopnia, że je pocierałem
> jakimś sztucznym materiałem) - I NIC zawsze było OK.
Bo w sumie to czesci elektronicnze sa dosc dobrze zapezpiecozne
szczegolnie te wpolczesne i juz naprawde trodno spalic dysk czy plyte
malym ladunkiem elektrycznym.
> Mi jednak pecha przyniosła zwykła śrubka dokręcająca karty do
> obudowy. Komputer leżał na płasko i ta cholerna śrubka po prostu
> spadła mi na płytę - i niestety płyta już więcej się nie podniosła
> (śrubka musiała coś zewrzeć co było pod napięciem z baterii
> zasilającej BIOS)
No ja bym predzej obstawial jakies uszkdozenie mechaniczne albo jakis
inny powod uszkodzenia plyty glownej. _Setki_ razy spadal mi srubka na
plyte glowna nawet jak byla wlacozne i nic nigdy sie nie stalo, no ale
moze miales poprostu strasznego pecha.
-- Krzysiek Szczepanek Best regards from "Devil's basement" Land Of The Free, Home Of The Slave...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:22:24 MET DST