Autor: A_Zet (adek124_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 13 Aug 2003 - 06:57:06 MET DST
Dnia 13 Aug 2003 03:35:40 +0200, "" <nt5_at_WYTNIJTOop.pl> napisał(a):
>> fiman dnia 2003-08-13 stwierdził(-a):
>>
>> > Przesiadłem się z ECS K7S5A i na gigabyte GA 7VT600 na via KT600 i
>> > powiem wam, że absolutnie nie warto.
>> > ECS K7S5A jest wspaniała płytą!
>>
>> Dobry żart. Kumplowi na tej płycie conajmniej raz dziennie zwieszał sie
>> komputer. Zmienił sobie na Asusa i jest w 100% stabilna. Jeżeli nie
>> krecisz proca i miałes stabilnego ECS-a to wiadomo, że różnica bedzie
>> niewielka (tylko procesorów). Ale ludzie mieli dużo z nią problemów
>>
>
>Wystarczy te płytę odpowiednio ochłodzic (nie piszę jak bo to już zależy od
>uszów użytkownika) i będzie się zachowywać jak jakieś drogie markówki.
Dobre. :-)))
Najwiecej klopotow ta plyta sprawia, gdy ...jest ochlodzona! :-)))
Gdy sie rano wlacza zimny komputer to jedna loteryjka: zaskoczy
czy nie, a jesli zaskoczy to czy bedzie narzekac na blad sum i czy
wroci do ustawien defaultowych. Gdy zaskoczy i wroci do domyslnych
a czlowiek nie zauwazy to zamiast 1460MHz mamy 1100 dotad
az sie nie zauwazy i przestawi.
Zarty z pogrzebu a nie chlodzenie, i to 'odpowiednie'.
Mam to cudo od kwietnia, biegalem juz do serwisu gdy przestala
dzialac, teraz czekam zeby znow naprawde przestala gdy jest jeszcze na
gwarancji - juz sie nie dam zbyc ze nic nie bylo, mam dosc tej plyty
ktora sie zachowuje "jak jakies drogie markowki". :-)))
PS
Nie dalej jak dzis rano znow ta 'ochlodzona' plyta sie poprzestawiala.
-- Adek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:57:03 MET DST