Re: Rozerwane plyty CD

Autor: Konrad (bapk_at_tenbit.pl)
Data: Sun 31 Aug 2003 - 17:13:38 MET DST


Tez mialem taki przypadek iz zeczywiscie po oczyszczeniu napedu wszystko
dzialalo
Użytkownik "Speedy" <speedy_at_2a.pl> napisał w wiadomości
news:biq698$eiv$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Hej
>
> Użytkownik "Sander" <ROT13_fnaqre3_at_tnmrgn.cy_ROT13> napisał w wiadomości
> news:biohne.3vvb2b5.8_at_Hobby.od.17.lat...
> > "PesTYcyD" <pestycyd_at_wp.pl> w news:binqct$e6f$1_at_nemesis.news.tpi.pl
> > napisał(a):
> >
> > > U mnie wszystko chodzi na maxa 52 X i nie mialem zadnego problemu. A
jak
> sie
> > > rozleci plyta, to i tak nie powinna rozwalic napedu.
> >
> > Tam działa taka siła, że żaden napęd nie ma szans.
>
> Nie zgadzam sie z tobą. Co najmniej dwukrotnie zdarzylo mi sie ze ktos ze
> znajomych przyniosl taki naped po "eksplozji" z pytaniem czy da sie cos z
> tym zrobic. Po rozkreceniu i dokladnym oczyszczeniu z resztek plyty -
> kawalkow plastyku, okruchów i nawet pyłu takiego - naped dzialal dalej
> prawidlowo. Nie twierdze ze to norma, byc moze znajomi mieli wyjątkowe
> szczescie a normalnie taki naped rozlatuje sie na kawałki. Ale tyle wiem z
> wlasnego doswiadczenia.
>
>
> --
> Pozdrovionka
> Speedy
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:04:20 MET DST