Re: 80 GB = ile partycji

Autor: A_Zet (adek124_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 29 Aug 2003 - 19:17:53 MET DST


Dnia Fri, 29 Aug 2003 17:35:53 +0200, "pol98" <pol98_at_interia.pl>
napisał(a):

>Prosze Was o porade, jak najkorzystniej podzielic tak duzy dysk??
>System jaki chce zainstalowac to Windows XP na partycji systemowej chce tez
>zainstalowac programy takie jak office itp.

Radzilbym Ci (skoro o rade prosisz...) ;-) nie instalowac
z a d n y c h, ale to zadnych programow na partycji systemowej.
Daj jej powiedzmy ze 3, czy 5GB. No chyba jakies male rzeczy,
nazwijmy je systemowe. Jakies antyspy'e, directx, i i nne takie,
ktore i bez Twojej swiadomosci tam i tak sie wcisna.

Nastepna partycje tylko na jakies programy uzytkowe, m. in. wspomniany
kombajn Office. BTW, na tej drugiej partycji stworz od razu dla
wlasnej wygody katalog 'Program files', coby zmieniac tylko literke
dysku dla domyslnie pchajacych sie z instalacja programow do katalogu
c:\Program Files. Mysle, ze wielkosc przy tym Twoim dysku to moze 10
do 30GB, zaleznie, ile planujesz tych aplikacji instalowac. Ale
sugeruje raczej te dolna wartosc, albo cos posredniego. :-)

Kolejna partycja to Security, czy jakies Archiwum czy cos w tym
guscie. Umieszczaj w niej kolejne obrazy partycji systemowej,
powiedzmy dwa ostatnie. Aktualizuj obrazy zaleznie od czestotliwosci
i waznosci doinstalowywanych programow, a takze wlasnej obserwacji
stabilnej pracy systemu. Wielkosc zalezna od wlasnej fantazji co do
archiwizowania w inne miejsce na tym samym dysku fizycznym (bo
ostatecznie co to za bezpieczenstwo na tym samym dysku...), niemniej
lepszy cyc niz rydz. Wielkosc na poczatek jakies 10 do 15GB, najwyzej
pozniej dobrym menedzerem od partycji sobie poprzestawiasz.

Filozofia taka ustrzeze Cie przed choroba mlodych userow wyznajacych
jedyna 'naprawe' systemu, poprzez reinstalacje, a takze umozliwi
trzymanie w miare niewielkich obrazow. Bo wkladanie wspomnianego
Office'a itp. glupstw do partycji systemowej tylko niepotrzebnie ja
powieksza, i przydaje czasu podczas reinstalacji, a takze powieksza
znakomicie puchniecie obrazow.

I w ten sposob dochodzimy do ostatniej partycji, na ktorej trzymasz
reszte smieci. O ile masz nagrywarke takze, warto ewentualnie stworzyc
jedna, lub dwie partycje wielkosci ok. 0,8GB na 'projekt' przyszlej
plytki. Wrzucasz do niej dotad i porzadkujesz, az spostrzezesz, ze juz
pora wypalic swoje skarby. Wypalasz, czyscisz te partycje, i da capo
(al fine).

Wniosek: bez Ghost'a nie ma zycia.

-- 
Adek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:03:56 MET DST