Autor: Sebol (USUNTOlobo_at_space.pl)
Data: Wed 23 Jul 2003 - 22:39:17 MET DST
Użytkownik "Piotr Sciesinski" <balta_at_NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bfm5jh$qdo$1_at_inews.gazeta.pl...
> Niestety nie wszystko to co zostalo napisane powyzej jest prawda. Z cala
> pewnoscia osoba, ktora zamiescila powyzszy wpis nie ma na imie Tomasz
tylko
> Andrzej. Jezeli chodzi o "ostre wyrazenia" to byly to slowa mocno
> niecenzuralne. Dodatkowo jednym z argumentow do wymuszenia na nas zwrotu
> gotowki za caly komputer, byla grosba "rozdmuchania" tej sprawy na grupach
> dyskusyjnych.
a to brzydal :D
> Klient nie chcial korzystac z uprawnien gwarancyjnych tylko od razu
oczekiwal
> zwrotu gotowki pomimo tego, ze zaproponowalismy nieklopotliwe dla niego
> rozwiazanie sprawy.
i ma racje i pelne prawo do tego zgodnie z kodeksem cywilnym patrz rekojmia
wzglednie od 2003 "niezgodnosc z umowa".
> Tutaj znajdziecie przebieg calej korespondencji z klientem (Uwaga: nalezy
go
> czytac "od dolu"): http://www.balta.pl/andrzej.htm
jezeli chcial korzystyc z gwarancji zamiast rekojmi no to jego problem i
faktycznie musi podporzadkowac sie zapisom umowy gwarancyjnej.
Co do szukania winnych to racja jak zwykle jest po srodku. Z jednej strony
firma dyplomatycznie nie wspomina o pozagwarancyjnych zapisach wynikajacych
z kodesku cywilnego (bo nie musi) a z drugiej strony klient - ktory w
zasadzie probuje wymusic korzystne dla siebie zapisy wbrew zapisom
gwarancyjnym.
BTW: IMO tematu by nie bylo gdyby w sklepie nie zastosowali spychologi
czyli, ewidentnie uszkodzana rzecz zwrocic klientowi od serwisiu bo "pisze
ze sprawna".
-- UsunTOlobo_at_space.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:47:00 MET DST