Re: uszkodzona partycja

Autor: kemota12_at_poczta.onet.pl
Data: Tue 22 Jul 2003 - 12:29:41 MET DST


> Odpowiedzi raczej nie znam, ale ja kiedyś w podobnej sytuacji trąciłem
> dysk kumpla i speaker zapiszczał, komputer się zawiesił, a po restarcie
> okazało się, że z 800MB (   tak, tak - to była pojemność tego dysku, a
> ja miałem wtedy 210MB :-)  ) zrobiło się ok 400 MB i niestety już bez
> powrotu.
>
> A tak w Twojej sprawie to wydaje mi się, że takie sztuczki z formatem i
> potem unformatem to raczej nie przejdą, bo dysk uszkodziłeś
> prawdopodobnie fizycznie, tzn. podejrzewam, że głowica uderzyła w
> talerze i je porysowała - przy prędkości 7200 obr/min zarysowania mogą
> być duże). Ale podkreślam, że to są tylko moje przypuszczenia - nie
> jestem pewien.
>
>

dziekuje wszystkim za pomoc, naszczescie mam pare wolnych dyskow wiec cos
pokombinuje, uszkodzenie fizyczne to raczej nie jest poniewaz dysk został tylko
nieznacznie poruszony, a poza tym wszystkie partycja działaja ok, a podejrzewam
ze gdybym kazał sformatowac go systemowi ta partycja takze bedzie
sprawna..jeszcze raz dzieki
pozdrawiam

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:46:22 MET DST