Re: Co to jest, do czego to - Active PFC w zasilaczach ?

Autor: Sander (ROT13_fnaqre3_at_tnmrgn.cy_ROT13)
Data: Thu 03 Jul 2003 - 03:13:55 MET DST


"Paweł Paroń" <pawelp_at_freeland.lublin.pl> w
news:slrnbg6l02.ifd.pawelp_at_154-moo-7.acn.waw.pl napisał(a):

> Chyba niezupełnie chodzi tu o sprawność. Z opisów w sieci, np. tutaj
> http://www.vicr.com/support/apps-info/pdf/an1_active-pfc.pdf wynika, że
> chodzi przede wszystkim o "synchronizację" pobieranego prądu z napięciem na
> wejściu, celem zlikwidowania nieparzystych harmonicznych, a to, o ile dobrze
> pamiętam ze szkoły, m.in. pozwala dokładniej zmierzyć zużycie energii. Czyli
> nie "skorzystasz" na przesunięciu w fazie prądu i napięcia, licznik wszystko
> zliczy jak należy. Jednocześnie w sieci zasilającej będzie mniej zakłóceń.
> Ale czy to zwiększa sprawność, chyba nie bardzo, bo ta korekcja jest robiona
> gdzieś na wejściu, w okolicy przetwornicy i prostownika, a tam straty nie są
> duże, największe straty są po stronie niskiego napięcia. Można to sprawdzić
> choćby palcem (tylko ostrożnie), elementy po stronie "wysokiego napięcia"
> nie grzeją się za bardzo, niezależnie czy zasilacz ma PFC, czy nie.

THX :)

-- 
[  SANDER  MSI-6163 & PIII 1_at_1,26 & 640 MB RAM + CAK-II 38  ]
[ Iiyama Pro 450 & GF2Ti 64MB 265/450 + SBLive & 4 Speakers ]
[ EIDE: 2 x WD Caviar SE 120 GB - WD1200JB + Asus CD-S520/A ]
[ SCSI: Seagate Cheetah 9.1 + Teac CD532S + Yamaha CRW8424S ]


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:39:03 MET DST