Re: Re[2]: Sewis IBM :((((((((((((((((((( lamusy

Autor: Andrzej (nie_podaje_at_spam.pl)
Data: Tue 03 Jun 2003 - 06:53:23 MET DST


Użytkownik "Coroner" <coroner_at_microtech.pl> napisał w wiadomości
news:1955278109.20030601135817_at_microtech.pl

>> Po odłączeniu od niego zasilania, uruchomieniu
>> komputera bez niego i po ponownym podłączeniu go
>> (po restarcie) ruszył "normalnie", ale i tak mu nie "wierzę"
>> i przygotowuję się do pozbycia się tego dysku.
> Masz po prostu za slaby zasilacz.

Nie będę wnikał czy to może być prawda, gdyż
tak może być, a to wiąże się z... :)
Ale, gdy ten dysk był tylko jeden to jak napisałem
w pierwszym poscie, przy wyłączaniu komputera
kończył pracę z takim metalicznym stukiem.
Pytałem o ten stuk serwisanta ze sklepu gdzie go
kupiłem i on odpowiedział, że:
*tak "parkuje" głowica* po zakończeniu pracy(!?).
Po jakimś czasie stukot ten ustał aż wziąłem się
za defragmentację obu dysków. Pierwszy "poszedł"
szybko gdyż było na nim mało danych, ale ten drugi
(kiedyś stukający) miał kilkadziesiąt GB danych i
trwało to bardzo długo, pora była późna więc to
przerwałem z myślą dokończenia rano, ale rano
już nie chciał "odpalić" i tylko stukał "jak przerywacz
w samochodzie" (styk, stuk, stuk, to ok. co 1 sek)
Pomogło odłączenie zasilania i po restarcie ponowne
jego podłączenie. Chodzi do dzisiaj, ale już na mnie
czeka sprowadzony drugi HDD. :) (dzisiaj odbieram)
Co do zasilania, pobieżnie wyliczyłem posiłkując się:
http://www.tomshardware.pl/howto/20021021/powersupplies-02.html
, że zapotrzebowanie mego sprzetu jest na ok.
260/280W, zasilacz zaś to FEEL 300W więc... :)

-- 
Pozdrawiam - Andy_K.
"Każdy kij ma dwa końce, ale proca ma trzy."
www.amikom.com.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:23:11 MET DST