Autor: Maciej \ (tp.sa_at_wp.pl)
Data: Wed 12 Feb 2003 - 14:44:30 MET
| po tym co tu mozna przeczytac chyba stane sie propagatorem niecheci do lg.
| odplatne naprawy czy nie naprawy (sam juz nie wim jak to nazwac )
| gwarancyjne. czy to ma sens. moim zdaniem nie. a poza tym widzialem juz
| posty dotyczace "regulowania" cd-romow lg za podobne pieniadze. przeciez
to
| jedna czwarta ceny napedu!!
1. nie kupuje sie monitora w ciemno, kazdy przed zakupem powinien obejrzej
obraz na monitorze a nie potem pisac ze lg to shit bo ma 5 cm
znieksztalcen - w sklepie nie bylo ich? jezeli tak to raczej grafa - a
jezeli ktos kupil monitor w ciemno to gratuluje odwagi - w koncu 1000 zeta
ryzykowac heh... no moze dla kogos to kieszonkowe...
2. co do cd-romow to jezeli naped wrocil z czyszczenia i dziala ok to sie
nie dziwie ze serwis kazal sobie zaplacic, moze z perspektywy klijenta to
zdzierstwo ale jak ktos przynosi do serwisu kompa z 5 cm kurzu w srodku i to
po raz n-ty mowi mu sie o sprzataniu lub ochronie przed kurzem to mozna
dostac ...hm... mozna sie zdenerwowac
no i opinia - podobno cdromy lg sa padliwe, jakos jest masa ludzi ktorym
chodza dobrze i nie narzekaja, jezeli juz cos sie z nim dzieje to do
serwisu, a nie zakladajcie z gory ze jezeli lg to padnie, podobnie bylo z
dyskami IBM'a duzo ludzi je ma i chodza ok, ale jak czyta sie posty w stylu
'pomozcie mi dobic dysk' albo slyszy sie ze ktos podrzucal dyskiem zrobilo
mu sie pare badow a potem idzie do serisu i reklamuje 'bo to IBM i sie sam
zepsul' to sie nie dziwie serwisowi LG
-- - Maciej "yaq" tp.sa_at_wp.pl - // Jesus SAVES! \\ ||today he is the only one|| \\ who can afford to //
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:20:58 MET DST