Dziwny problem !

Autor: ONYX (cory_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 15 Jan 2003 - 14:29:02 MET


Stworzyłem koledze prościuchny komputer P200 MMX pod tylko jeden program do
jakby "wyświetlania dźwięku". Posadziłem win 98, stery itp. i wszystko było
ok. Przez jakiś miesiąc komputerek siedział sobie u mnie grzecznie czekając
najpierw na SB Live 5.1, a potem na ściągnięcie sterów do tej karty.
Wreszcie wczoraj wieczorem chciałem zwieńczyć dzieło i oddać mu to pudło.
Jakież było moje zdziwienie jak po włączeniu komputera dał mi on do
zrozummienia że nie żyje, albo raczej nie dał żadnych objawów życia. Z grafy
0 sygnału, monitor nie wstaje, kontroler IDE nie startuje dysku, no poprostu
0. Wyciągnąłem mu grafe (może zacznie coś pyskować) - nic, pamięć - to
samo - 0 pyskowania. Reset cmos - nic, wyszarpałem baterie z płyty na noc -
0. Co może być przyczyną i dlaczego ta płyta umarła bez powodu i oczywiście
co robić (wiem kupić inną, ale może coś więcej).

--
===========
ONYX   SAXO
   KRAKOOF


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:03:08 MET DST