Autor: Egghead (Egghead_at_wp.pl)
Data: Sun 05 Jan 2003 - 00:38:13 MET
George <sp2brz_at_pit.gda.pl> wystukał
(news:3E176B0D.5060909_at_pit.gda.pl):
> komputerów, które złożyłem w domu od '89 roku (pierwszy AT286) do
> chwili obecnej. Powiedzmy, że było ich ok. 50 - w tej liczbie ani
> razu nie zdarzyła mi się awaria zasilacza, a 2x padł mi "sam z
W tym problem - jakosc zasilaczy (a raczej wyscig o zaoszczedzone na
ich budowie centy) spadla ostatnio - 1 - 1,5 roku. Starsze zasilacze
chodza do dzis, dodatkowym powodem jest ich male obciazenie (nierzadko
pracuja z zatartym wentylatorem i nie ma z tym klopotu).
> zestawy firmowe Axela. Jeśli problemy z zasilaczami byłyby tak
> poważne jak to można zgadywać na podstawie lektury pl.comp.pecet ,
> to Axel już dawno "poszedłby z torbami". Howgh!
Niestety problemy sa powazne - sam dosc czesto pakuje tanie zasilacze,
mimo ze je usilnie odradzam - prawo rynku. Wg mnie 5-7% wraca z czego
czesc pochlania za soba inne komponenty. Z torbami nie ide - to
wszystko na gwarancji, zal mi tylko klientow, a na usta cisnie sie
wtedy "a nie mowilem???"
Pozdrawiam
Egghead
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:57:59 MET DST