Re: padajacy Maxtor? co jest grane? help...

Autor: Lukers (lukers2_at_wp.pl)
Data: Tue 28 Jan 2003 - 19:39:14 MET


> Czesc
> Opisze teraz moja przygode z hdd:
> Podczas gry Colin ... zresetowal sie komp. Nastepnie po zaladowaniu
> systemu windows wysylal komunikat "Dysk D jest niesformatowany..." Na
> dysku D byl Colin. Jednak po uruchomieniu systemu z dyskietki dysk D
> byl widoczny z danymi wiec przekopiowalem dane z dysku d na E zeby
> potem sformatowac D. Czesc plikow lub katalogow na d byly to tzw.
> "krzaki"ktore pomijalem przy kopiowaniu. Podczas kopiowania ostatniego
> pliku (filmu) nagle w NC wyskoczyly krzaki na wszystkich dyskach. Po
> zresetowaniu kompa bios nie wykrywal tez dysku, tylko w miejscu
> Primary master przy starcie wyskakiwaly krzaki. Wylaczylem zasilanie i
> przelozylem tasme na secondary master i wszystko bylo ok. System sie
> zaladowal. Sformatowalem dysk D, sprawdzilem scandiskiem i wszystko ok
> nie ma zadnych badow. Przepiolem tasme tak jak mialem na poczatku i
> dalej wszystko ok. Na E byl jeden katalog z krzakami ale naprawilem
> go dosowym scandiskiem i teraz niby wszystko jest ok. Co to bylo??????
> Nie wiem co sie stalo i czy to tylko przypadek, czy poczatek awarii
> dysku. Co o tym myslicie? Slyszalem ze byla seria Maxtorow z padajaca jak
> muchy... to jest 5400, moze przezz to ze sie zresetowal w czasie pracy to
> padlo?
> pozdrawiam
> Wito

Mialem podobny problem z moim starym 3 GB Samsunga dysku. Wpiolem go na
tasiemce tej wielozylowej. Raz bylo ok a raz jakies krzaki pokazywal bios.
po przejsciu na tasme ta z mniejsza iloscia zyl (starsz) wsio jest ok.
Lukers



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:09:01 MET DST