Autor: Arkhan (arkhan_at_2com.pl)
Data: Wed 13 Mar 2002 - 08:26:04 MET
[ciach]
> Co więc w tej sytuacji, 'antyvirusy' nie zawsze zapobiegają.
> Raczej leczą /i jak uczy przypadek koleżanki, bywa
> na to zbyt późno/. Łaty na outlook'a... Inny klient
> pocztowy...
> Jakieś rady....?
> Pozdrawiam.
1. Antywirus z aktualnymi bazami wirusów.
2. Najświeższy i _odpowiednio skonfigurowany_ klient pocztowy (może być
nawet OE), tzn. m.in. zablokowane wywoływanie skryptów po otwarciu
wiadomości z załącznikiem w formacie HTML (tak m.in. rozmnażają się wirusy).
Ponieważ to w sumie NTG, więc EOT.
Pozdrawiam,
Arkhan.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:28:44 MET DST