Re: Abit BE6-II a wybuchające kondensatory

Autor: Wojciech Kruzel (camcorp_at_pro.onet.pl)
Data: Sun 03 Mar 2002 - 08:40:17 MET


Użytkownik "Raf" <raff_at_2com.pl> napisał w wiadomości
news:a5o1a7$3to$1_at_news.onet.pl...
> Czesc
> Dokladnie Ci nie powiem ale: Moj znajomy ze sprzedanych 10 plyt BE6-II
> dostal z powrotem 8, wszystkie byly z walnietymi kondensatorami, mnie
samemu
> poszla taka plyta 2 razy;-) Zadnych wyglupow z kompem, firmowe karty
> (Matrox, Soundblaster, pamieci Kingston), a tu po prostu nie moge rano
> wlaczyc kompa, cisza. Rozbieram, a kondensatory spuchniete. Nie wiem,
czego
> powinienes sie spodziewac, ale chyba stapasz po kruchym lodzie. Inne plyty
> (Asus np.) maja duzo wieksza pojemnosc tych wlasnie kond., jesli mozesz to
> lepiej zmien plyte. W kazdym razie kiedy mnie poszla nie stracilem nic
> wiecej, wszystkie "flaki" wytrzymaly.
> Pozdrawiam
> Ra

Taa, mogles sprubowac lutownice i wcisnac mocniejsze kondensatory ;-))
JA przerobilem Abita BP6 ;-))))

Woyteck



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:24:44 MET DST