Autor: Tomasz M. Sadowski (ts_at_rsi.pl)
Data: Mon 27 Aug 2001 - 13:28:48 MET DST
On Mon, 27 Aug 2001 23:18:25 +0200, beta <beta_at_net.com> wrote:
>Pewnie nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale ja mialem tak:
Kazda odpowiedz jest dla mnie cenna, wiec i te przyjmuje na wrozbe
zwyciestwa ;-)))
>prawie rok temu kupilem 2 dyski IBM DTLA, ktore smigaja mi do dzis
>bezblednie. Potem do drugiego kompa kupile 2 dyski IBM ICL cos tam cos
>tam i jeden z tych dyskow nieodwolanie padl mi po miesiacu (!!!)
>uzytkowania. Tak wiec jak widzisz nie ma tu zadnych regul, a jedynie
>mozna mowic o statystyce.
Ale przeciez statystyka to tez reguly?
> Tak czy inaczej w przyszlosci juz nie kupie
>IBM-a, chocby z tego powodu, zeby nie popierac firmy oferujacej
>drozsze wyroby o nizszej wydajnosci.
Ha... moje poprzednie dyski to jakis antyczny Fujitsu 2GB (nie
pamietam modelu) i IBM DHEA-38451. Oba chodzily kilka lat bez
najmniejszego problemu. Co do ceny i wydajnosci - o ile wiem, dyski
IBM nie sa ani specjalnie drozsze od konkurencji, ani specjalnie mniej
wydajne (a wrecz przeciwnie). Natomiast zastanawiam sie, czy padliwosc
dotyczyla jedynie serii DTLA, czy tez IBM ogolnie spadl z jakoscia
(ergo, serii IC35xxx tez nalezy unikac).
Nawiasem mowiac - ciekawe, czy IBM kiedykolwiek wypowiedzial sie
oficjalnie na temat wysokiej awaryjnosci dyskow DTLA... moze ktos cos
slyszal na ten temat?
Pozdrawiam, ts.
------------------
Tomasz M. Sadowski
ts_at_rsi.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:43:35 MET DST